9 lip 2008

DRUGIE SPOTKANIE

Tego samego dnia spotkaliśmy się z Adasiem i Jego rodzicami. Adaś przechodził z rąk do rąk, bo każdy chciał go ponosić, wyściskać. W końcu to najmłodszy w rodzinie, więc należą mu się specjalne względy.

Te smakołyki jeszcze nie dla Adasia.

Pokój Mikołajka i miejsce pracy wujka.



Wynoszony i wypieszczony Adaś

Brak komentarzy: