28 wrz 2009

ZABAWKOWY ŚWIAT

Zabawkowy świat
"Chciałbyś trzymać w ręku chmury
Chciałbyś pisać wiersz na trawie
Przenieść palcem wszystkie góry
Mały udział masz w zabawie

Plastikowa armia razem z tobą rusza
Od szklanej kuli giną żołnierze
Gdzieś z papieru dom wybucha
Obok leżą plastikowe puklerze

Głośny słychać armat huk
Czołgi jadą po dywanie
Dźwięki z twoich ust
Wędrują w nieznane

Głos znajomy się odzywa
Czas do łóżka koniec wojny
Do pudełka armię wzywa
Jutro wróci bądź spokojny"
Baco Daniel


DO DEKORACJI

Przytargałam do domu wrzos, z Krakowa przywiozłam jesienny wieniec a sama wyhodowałam lawendę (póki co rośnie). Do tego ładna doniczka, serwetki, gustowne szkło i może powstać ciekawa kompozycja. Lawenda nie na tę porę roku, ale jak już wyrośnie w woreczkach (wyhaftowanych przeze mnie) zamknę jej zapach. I znów pomysł na kolejną domową dekorację.

Jesienny wieniec

Wrzos

I coś co ma być lawendą;)

ZAPRASZAMY NA KAWĘ!

Choć kawy po turecku nie pijamy, tylko rozpuszczalną, to dla koneserów będzie kawa zmielona wprost ze starego młynka! Zakupiony w skansenie to i pewnie jakąś historie ma;) Oczywiście od razu zorganizowałam okienny kącik kawowy. Zapraszamy na kawę!

Zaczarowany młynek:)

KORONKA NA ULICACH MIAST ŚWIATA

Koronka do Miłosierdzia Bożego na ulicach miast świata- modlitwa pod pomnikiem bohaterskich harcerzy Chorzowa poległych w latach 1939-1945 została zorganizowana przez Franciszkanów.

27 wrz 2009

CHWILA DLA SIEBIE

Chwile dla siebie urządziłam sobie w pobliskim parku. Usiadłam w słońcu z kanwą i mulinami i haftowałam. Niedzielę umiliło mi kupno małej sztalugi, zestawu ozdobnych tektur, papierów i zestawu nożyczek tnących linie, fale, ząbki itp. No a żeby dopełnić tą artystyczną "chwilę dla siebie" porobiłam trochę fotek.

Piękna pogoda w ostatnie dni września


Widok na część stawu


Ukryte w tataraku kaczki

26 wrz 2009

RYNEK KRAKOWSKI

Chcieliśmy zobaczyć Muzeum Matejki. Od miesięcy na ulicach krzyczały plakaty o reaktywacji.Zatrzymaliśmy się jednak zbyt długo na Kazimierzu i muzeum było już zamknięte.No ale mieliśmy czas na deser na Rynku, obserwowanie jak pustoszeją uliczki, na grę świateł i dostrzeganie tego, co w biegu niedostrzegalne.

Fragment świata zamknięty w bańce mydlanej

Pod Mariackim przystanęłam na chwilę

a Mickiewicz stać ciągle musi


Zakupy u kwiaciarek

U bramy...



Tym razem tego miejsca nie odwiedzimy. Zamknięto.



Czekolada i deser z widokiem na Rynek



Do wyboru, lecz nie do koloru;)

Sziszę chwilowo omijamy

Zostaw swój ślad

NA KAZIMIERZU


"Żydzi są jak zdjęcia wystawione w witrynie
wszyscy razem jednego wzrostu żywi i martwi
narzeczeni i panny młode, chłopcy w wieku bar micwy z niemowlętami.
Wyretuszowane odbitki z pożółkłych zdjęć.
Czasami przychodzą wybić okno
i palą zdjęcia. Wtedy zaczynają
robić nowe zdjęcia i na nowo wywoływać
i znów ich wystawiać cierpiących i uśmiechniętych. "

"Nie masz już, nie masz w Polsce żydowskich miasteczek,
W Hrubieszowie, Karczewie, Brodach, Falenicy
Próżno byś szukał w oknach zapalonych świeczek,
I śpiewu nasłuchiwał z drewnianej bóżnicy.
Znikły resztki ostatnie, żydowskie łachmany,
Krew piaskiem przysypano, ślady uprzątnięto
I wapnem sinym czysto wybielono ściany
Jak po zarazie jakiejś lub na wielkie święto.
"

"A co w sprawie Boga? Kiedyś śpiewaliśmy
"Nie ma jak nasz Bóg", a dzisiaj śpiewamy, "Nie ma naszego Boga"
ale śpiewamy, ciągle śpiewamy. "

"Rembrandt malował ich w tureckich
fezach dyskretnie złotoustych
Chagall malował ich szybujących w powietrzu"



"Żydzi nie są narodem historycznym
ani nawet archeologicznym, Żydzi
są narodem geologicznym z załamaniami
i urwiskami i warstwami rozżarzonej lawy.
Ich historię trzeba mierzyć
według innej skali."

"Te księżyce nad inną już chodzą planetą,
Odfrunęły spłoszone milczeniem ponurym.
Już nie ma tych miasteczek, gdzie szewc był poetą,
Zegarmistrz filozofem, fryzjer trubadurem. "



"Nie ma już tych miasteczek, gdzie biblijne pieśni
Wiatr łączył z polską piosnką i słowiańskim żalem,
Gdzie starzy żydzi w sadach pod cieniem czereśni
Opłakiwali święte mury Jeruzalem. "

"Nie ma już tych miasteczek, przeminęły cieniem,
I cień ten kłaść się będzie między nasze słowa,
Nim się zbliżą bratersko i złączą od nowa
Dwa narody karmione stuleci cierpieniem."

KLEPARZ

Zachód słońca. Na Kleparzu przechadzamy się po targu, oglądamy starocie. Tu zatrzymał się czas.




Obiecana zapiekanka dla Zuzi. Gryz za siebie, gryz za Zuzię;)

Relikty przeszłości. Towarzysz Breżniew spogląda groźnie. Nie wiem dlaczego? Przecież jak przykazano, w czasie transmisji z jego pogrzebu, lałam łzy, jak i reszta dzieci posadzonych w klasie przed telewizorem;o

PANORAMA KRAKOWA

Wycieczki do Krakowa to zawsze atrakcja, ale oglądać Kraków z jednego z największych budynków miasta to dopiero frajda! Wjechaliśmy windą a potem wspięliśmy się na sam szczyt, gdzie tylko moc urządzeń, anten i gołębie. Widoki wspaniałe!

Wjeżdżamy już do centrum

Wspinaczka na dach

Panorama Krakowa

Pan na dachowych włościach czyli kontrola pracowników z dachu;)

Kościół Mariacki

Widok na Kopiec Kościuszki

Jedna z krakowskich ulic widoczna z dachu wieżowca

Balon nad Krakowem

Z Wawelem w tle

Za plecami Kraków

Moja literka;)