25 cze 2008

UDOBRUCHANY?

Po wytężonej rehabilitacji czas na przyjemności. A cóż jest dla małego i dużego mężczyzny ważne, jak nie samochód?

No niby fajnie, ale nie sięgam do pedału gazu!

Ale pasy mam!

Z drogi!

A te drążki do czego? Tego mi nikt nie powiedział...


Tut! tut!

Można się zrelaksować!

Brak komentarzy: