6 sie 2010

WYGLĄDAJĄC SPOD KOCA

Scena dantejska.
Godzina: 14.05.
Miejsce: każde śląskie miasto.
Przebieg akcji: czarne chmury spowiły zewsząd bloki, drzewa, ulice. Za dnia zapanowała ciemność. Włączyły się uliczne latarnie. Złowroga fala deszczu zalała świat za oknem.
Bohaterowie: takich brak, schowali się ze strachu pod kocem;)

Brak komentarzy: