23 sie 2010

PRZERWA W PISANIU....

Mieszkamy już w nowym miejscu.Nasz "duży pokój" niewiele się różni kolorystyką i ustawieniem mebli od poprzedniego, dlatego ciągle wszystkim się wydaje, że to to samo miejsce. I chyba dobrze, bo po opuszczeniu mojego mieszkanka, nie jest mi tak smutno. Mamy nadzieję, że zgodnie z planami, to tylko przejściowe miejsce zamieszkania. Nim zdołaliśmy się przeprowadzić sporo to trwało, a w międzyczasie robiliśmy sobie przerwy na wycieczki, wyjścia. I tym sposobem przerwa w pisaniu była, i to duuuża,

... bo żyliśmy na kartonach;)

Brak komentarzy: