3 sty 2009

SŁOWACJA - SNOW PARADISE

Kolejny dzień to znów białe szaleństwo- tym razem na Słowacji:)Wybralismy się na Velką Račę. Organizacja słowacka przewyższa naszą. Ale po zmianie waluty na euro, ceny zaczęły przewyższać nasze. Wypożyczenie sprzętu na 1 osobę to 100zł. Korzystanie z wyciągu też nie było tanie. Jednak warunki, możliwość wyboru tras rekompensowała wszystko. Dodam jeszcze dla zainteresowanych, że opłaca się wykupić przed wyjazdem ubezpiecznie (14zł), gdyż w razie nieoczekiwanego "bum" zwiezienie ze stoku kosztuje 2000zł! Niestety wypożyczone narty i buty bardzo mnie zawiodły. Nie dość, że narty ciut za krótkie, różowe (sic!), to jeszcze buty tak ścisneły mnie w łydkach, że momentami zastanawiałam się, czy w ogóle mam nogi;) Nie miałam już ochoty zmieniać sprzętu i męczyłam się do końca. Trasa była dośc wymagająca, a zwożeni na saniach narciarze nie napawali mnie optymizmem. Przyznam, że trochę mnie sparaliżował strach i ostatnie zjazdy były dla mnie wyjątkowo trudne. Na stoku pojawiło się już zbyt wielu narciarzy, a jedna pani jadąc wprost na mnie krzyczała z zamkniętymi oczami "pozor,pozor!";)Mimo wszystko, polecam to miejsce,które rzeczywiście można nazywać "snow paradise".
Na trasie

Dawna granica

Skalite

Dróżka

Oscadnica-czyli prawie jesteśmy na miejscu








Białe krajobrazy

Na parkingu


Na stoku

Po zjazdach pod wyciągiem
Plan tras-16km!

Brak komentarzy: