7 sie 2008

PIKNIK POD ŚWIERKIEM

Po skokach zajęłam się haftowaniem. Mikołajek z babcią odpoczywali na kocu, a Dawid ze swoja grupą prowadził zajęcia. Jednak znalazł chwilkę by dać nam całusa... i znów pobiegł do dzieciaków.



Piknik pod świerkiem


A po szaleństwach, spokojne haftowanie;)


Przerwa w pracy?

Brak komentarzy: