19 paź 2010

W DOMOWEJ CZYTELNI

Wszystko zaczęło się od "Oczekiwanej", którą mi polecono jako alternatywę do książek Browna, czy Leigha. Zaczarowała mnie i wraz z autorką udałam się w podróż ku poznaniu i zrozumieniu roli Mari Magdaleny. Jeden z czytelników "Oczekiwanej"powiedział : "Maria Magdalena pozwoliła mi znów zbliżyć się do Boga."I po przeczytaniu tak właśnie jest. Stajemy się świadkami niesamowitych wydarzeń i pragniemy być gotowi, dojrzali do poznania. Tego typu książki nie są łatwe dla osoby głęboko wierzącej, czasem burzą światopogląd, ale Jezus Chrystus nie przestaje być przecież zbawcą i Bogiem! Po prostu przeczytajcie!

I część

II część

Brak komentarzy: