17 paź 2010

PLASTELINKOWO

Otwieramy Plastelinkowo.

Ciap, ciap, klap, klap...

Miałem ulepionego żółwia a teraz robię z plasteliną żółwika;)

Ale śmieszny zielony kot na zielonej łączce.
Ee...wolę naszego, czarnego!


I męczymy teraz czarnego kotka

a potem go głaszczemy

Porównując z filmem sprzed tygodnia, kotek niczym plastelinka dał się jednak trochę potarmosić

Brak komentarzy: