12 cze 2010

SPACERKIEM PO KATOWICACH

Spacer ulicami Katowic zaczął się od znalezienia czterolistnej koniczynki. Może i to symbol, ale nastraja pozytywnie i jest dobrym znakiem na najbliższe dni.
Podczas spaceru okazuje się, że miasto ewoluuje, zaczyna się tutaj coś dziać! Choć do artystycznej stolicy Europy nam jeszcze daleko, to widać zmiany w ofercie kulturalnej, w tworzących się ogrodach sztuki, a nawet architekturze miasta. Miastu udało się mnie zaskoczyć;)!

Szczęście samo wpada do rąk!

Katowice- jesteś pod dobrymi skrzydłami;)

"Człowiek z laską" (miłe określenie Halora) czyli Jerzy Ziętek,
wojewoda śląski, dzięki któremu zbudowano WPKiW

Między skrzydłami wolności

W Katowicach , u stóp Giewontu;)

U źródła...

1 komentarz:

majka pisze...

A mówiłam, że niektóre rzeczy spotykają nas wtedy kiedy sie nie spodziewamy ;) Czterolistna koniczynka znajdujde się nagle w dużym mieście a nie było jej w ogrodzie... A przecież tak na logikę powinna dać się znaleźć raczej w miejscu, gdzie jest więcej zieleni niż w centrum Katowic :)