23 maj 2009

ZROBIŁO SIĘ I NAROBIŁO;)

I zrobiło się spotkanko. Tak, zrobiło, bo Damian nie zdążył na samolot (oj, narobiło się!) i znalazł się u nas. Orócz tego była Ola, Łukasz i Adaś. No i siedem osób znalazło się pod naszym dachem. Damian miał okazję poznać "nową" część rodziny.

Zabawa w psiaczki

Z tatusiem

Nowy wujek?

Ciocia też chce wyściskać , nie tylko focić;)

Brak komentarzy: