18 lip 2010

WNĘTRZA ZAMKU W HEIDELBERGU

Zamek mimo zniszczeń, jakie odniósł w XVII wieku, do dziś robi niesamowite wrażenie. Po raz pierwszy zamek został zniszczony w czasie wojny trzydziestoletniej. Karol Ludwig jednakże odbudował tę budowlę, która po raz drugi została zniszczona w czasie szturmu wojsk francuskich. Heidelberg to jedno z nielicznych niemieckich miast, które podczas drugiej wojny światowej nie doświadczyło zniszczeń wojennych. W piwnicach znajduje się słynna beczka, zbudowana w 1751 r., wysoka na ponad siedem metrów, którą dwór książęcy opróżniał ją w trzy miesiące. Na jej szczycie urządzono parkiet do tańca. Tu znajduje się również słynne muzeum aptekarstwa. Na zwiedzanie wnętrza zamku wybraliśmy z przewodnika w języku angielskim. Sympatyczne szelesty i świszczenia zdradziły panią przewodniczkę, która rzeczywiście okazała się być Polką.

Wejście na dziedziniec zamku przez wrota nagryzione przez czarownice

Na fasadzie drzewo genealogiczne dynastii Wittelsbacher


W tej sali odbywają się dziś koncerty, bankiety

Zegar słoneczny widoczny z dziedzińca i balkonu

Widok z balkonu zamkowego

Hol prowadzący do poszczególnych komnat

Jeden z serii witraży



Zamkowe wnętrza

Kaplica

Wejście do piwnic

Mniejsza beczka

Największa na świecie heidelberska beczka na wino (pojemność 220 017 litrów)

Beczki pilnuje figurka karła Perkeo, który podobno potrafił opróżnić ją jednym haustem.
"Perche no?" (Dlaczego by nie?) - odpowiadał, ilekroć oferowano mu szklanicę wina.
Umarł w sędziwych latach od wypicia... szklanki wody.

Pociągnij, a zobaczysz co wyskoczy;)

Brak komentarzy: