18 gru 2009

ZIMOWY SEN

Nasz Mikołajek zapadł w zimowy sen. Trudno go dobudzić, a jak już łaskawie otworzy oczy to tylko na posiłek. I wtedy też nie można go drażnić , bo naburczy na wszystkich wokół. Sen ma tak mocny, że jak zaśnie w samochodzie to po przyjściu do domu można go tarmosić, rozbierać , przebierać a on będzie dalej niewzruszony chrapał. No to nasz "miś" zapadł w sen zimowy.


Misiek śpi

Brak komentarzy: