Kolejny dzień w oczekiwaniu na medalowy sukces. Jak to w naszej rodzince kibiców nie brakuje w rozmaitych dyscyplinach i różny jest stopień zaangażowania emocjonalnego.
Śledząc kolejne rzuty pełna nadziei i zadumana
Dawid ze spokojem ogląda w książce gatunki iglaków.
I jest medal! Złoty!Upragniony!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz