24 sie 2008

W WIELKICH GÓRACH I GÓRKACH

Przyszedł czas na odwiedzenie znajomych, którzy zbudowali jakis czas temu dom za Bielskiem. Naprawdę długo odkładana wizyta! Skoro oni odwiedzili nas w Istebnej to i my w końcu się zmobilizowaliśmy i poprzez góry i górki dotarliśmy na miejsce. Piękne otoczenie domu, górskie powietrze i miłe przyjęcie, spowodowało, że kilka godzin minęło niepostrzeżenie.

Ale jazda!

Przygotowanie do ekstremalnych wyzwań

Nogi do góry.. i w drogę!


Prezent chyba się spodobał


Kawkowanie na tarasie domu

Ale radość!

Weronika pochłonięta była oglądaniem mojej komórki.
(Przepraszam znajomych za głuche telefony)

Ja Cię lubię! Mój!

Ah te kobiety!
Co to?

Wracam do Mikołajka!

Dominisiu wracaj do mnie!

Brak komentarzy: