Ten dzień był bardzo szczególny. Do Istebnej przyjechali moi znajomi, z którymi w trakcie roku rzadko się widujemy. Chociaż nasi znajomi nie znali się wcześniej było sympatycznie. Dzieciaki grały w piłkę i huśtały się na placu zabaw. Dzień bardzo szybko minął. Rodzinka Mirki zdecydowała się zostać w Istebnej jeszcze parę dni. Z Bożenką i Markiem spotkamy się wnet w ich nowym domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz