To był nielada wyczyn! Pchając wózek z Mikusiem, właściwie ciągle pod gorę , ja i Daniel przebyliśmy około 16 km. Celem naszym był kościół na Stecówce. I udało się!Nagrodą były widoczki, jagody, a dla mnie.. zaliczony kolejny kościółek należący do szlaku architektury drewnianej. Chwała najsampierw komu Komu gloria na wysokościach ? Chwała tobie wietrze Wieczny ty młodziku Sieroto świata, ulubieńcze losu Od złego ratuj i kąkoli w zbożu
Chwała najsampierw tobie Trawo przychylna każdemu Kraino na dół od Edenu Gloria! Gloria!
Halo!Mieliśmy jechać tam!
Na jagody!
...w góry bieżych, w niebo sam się wzbijasz I chmury czarne białym kłem przebijasz I to wszystko bezkrwawo - brawo, brawo I to wszystko złociste i nikogo nie boli Gloria! Gloria in excelsis soli!
Kościół parafialny pw. Matki Boskiej Fatimskiej z 1956 r. Konstrukcja zrębowa, kryty gontem.
Wracamy!
"Ty który stworzyłeś jaśminu gałązkę Ty który orzech włoski zawiązujesz w piąstkę Zachowaj dzisiaj od nienawiści Moje serce moje oczy moje myśli".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz