1 maj 2008

NOWY WIŚNICZ - ZAMEK CZĘŚĆ PIERWSZA

Tyle się dzieje. Staram się nadrobić na blogu upływające dni wypełnione atrakcjami. W niedzielę pojechalismy do Wiśnicza i tam zwiedziliśmy zamek, miasto oraz napotkane na drodze obiekty szlaku architektury drewnianej. Jednak dziś tylko o zamku i to tylko z zewnątrz (foto). Zamek można podziwiać przez kamerę internetową: http://87.116.208.147/ Podajemy użytkownika: wisnicz , pomijamy hasło.

Pierwszymi właścicielami zamku byli Kmitowie herbu Szreniawa.
Do jego świetności przysłużył się Stanisław Lubomirski -kolejny właściciel.

W 1655 r. wojska szwedzkie zniszczyły i ograbiły zamek.

Pożary, historyczne zawieruchy doprowadziły do zniszczenia zamku i jego wnętrz
Od 1949 r. podjęto się remontów, ale niestety i współcześnie zamek nie ma szczęścia...

...pojawili się potomkowie Lubomirskich, którzy starają sie o odzyskanie swojej własności.

6 lat toczy się już sprawa w sądzie i wszelkie remonty zostały wstrzymane.

Refleksje na zamkowych schodach
Makieta zamku w Wiśniczu

Widok na Pogórze Wiśnickie

Widok z balkonu zamkowego na nieczynny hotel
Tu czas spędzała Królowa Bona

PS: Walące się baszty na niektórych zdjęciach z nami ,to efekt pracy młodszego brata Dawida, który pierwszy raz trzymał nasz aparat w ręku;)

Brak komentarzy: