Wypływamy na wycieczke do wioski nubijskiej. Po drodze docieramy do Wyspy Kitchnera, dziś zwanej Wyspą Roślin (Geziret an-Nabatat). Jej dawnym właścicielm był generał Horatio lord Kitchener, dowódca egipskich i brytyjskich wojsk walczących z sudańską rebelią Mahdiego. Za swoje zasługi otrzymał ten kawałek ziemi, gdzie posadził drzewa i krzewy z Indii, Malajów i innych zakątków świata. Obecnie miejsce to jest ogrodem botanicznym.
Płyniemy takim oto stateczkiem
Patrząc na feluki wzmaga się tęsknota za żaglami
Znów dobrze widoczne mauzoleum szajcha
Dzieciaki podpływają do łódek by dostać słodycze
Wejście do ogrodu
Przy wejściu zbierają się gromadki zabiedzonych kotów, które jedzą wszystko:(
Papirus
Spacer pod palmami
W cieniu, z widokiem na Elefantynę
Dudek
Na te korale dałam się namówic;)
Pożegnanie wyspy
Płyniemy takim oto stateczkiem
Patrząc na feluki wzmaga się tęsknota za żaglami
Dzieciaki podpływają do łódek by dostać słodycze
Wejście do ogrodu
Przy wejściu zbierają się gromadki zabiedzonych kotów, które jedzą wszystko:(
Papirus
Spacer pod palmami
W cieniu, z widokiem na Elefantynę
Dudek
Na te korale dałam się namówic;)
Pożegnanie wyspy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz