Ostatni dzień pobytu w Egipcie, w Hurghadzie. Postanawiamy zrobić ostatnie zakupy, wydać egipskie funty i zmęczyć się przed podróżą.Spacerujemy po deptaku, napychamy się słodkościami i pakujemy! To ostatnie jest nie lada wyzwaniem. Trudno upchnąć to co się przywiozło, a jeszcze trudniej to, co się tutaj kupiło. Ponieważ zdajemy sobie sprawę , że będziemy mieć nadbagaż upchamy cięższe rzeczy do bagażu podręcznego.
Czas na ciacho i kawkę
Za taką tarczą chowa się tutejsza policja
Kalendarz z papirusa na 2010
Ostatnie fotki pod hotelem "Mashrabyia"
Wielkie pakowanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz