Dzień zaczęliśmy od śniadania i krótkiego spaceru. Potem pakowanie! Wieje halny i w Gliczarowie mamy problem z utrzymaniem się na nogach. Silny wiatr podobno w Zakopanem spowodował awarię prądu. Staramy się nie przejmować tymi wiadomościami i szykujemy się do wyjazdu, w stronę Zakopanego. Dziś chcemy wjechać na Gubałówkę!
Słońce, wiatr i doskonała widoczność
Widoki są jeszcze piękniejsze niż poprzedniego dnia
Aż żyć się chce!
"Nasz" domek
Pożegnanie z nartami
Pakowanie
I wyjazd!
W stronę Zakopanego
Przez Stasikówkę, Poronin...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz