18 lip 2011

W PODRÓŻY

Wyruszamy w podróż poślubną.
Ot, po prostu tak ma być:
"Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych[...]"

Czarne chmury może wyglądają groźnie, ale i pięknie


Są też takie widoczki

Pogoda, jak to w górach-zmiennna

Na miejscu


Zaczynamy od rowerowej wycieczki po okolicy


Przygotowujemy swoje ognisko


Pieczenie kiełbasek

Przy ognisku

Żar i...

chodzenie po nim

I to koniec takich drastycznych zabaw;)

Brak komentarzy: