Wycieczki do Krakowa to zawsze atrakcja, ale oglądać Kraków z jednego z największych budynków miasta to dopiero frajda! Wjechaliśmy windą a potem wspięliśmy się na sam szczyt, gdzie tylko moc urządzeń, anten i gołębie. Widoki wspaniałe!
Wjeżdżamy już do centrum
Wspinaczka na dach
Panorama Krakowa
Pan na dachowych włościach czyli kontrola pracowników z dachu;)
Kościół Mariacki
Widok na Kopiec Kościuszki
Jedna z krakowskich ulic widoczna z dachu wieżowca
Balon nad Krakowem
Z Wawelem w tle
Za plecami Kraków
Moja literka;)
1 komentarz:
i na wszystko móc popatrzeć z góry... Ja mam lęk wysokości niestety - ale tak metaforycznie rzecz ujmując to zmiana punktu widzenia , inna perspektywa odsłania nam tyle niespodziemanych widoków i tylu odkryć... żebym umiała tak popatrzeć na swoje życie... a nietety od tego lęku wysokości mam wciąż "żabią" perspektywę...
Dziękuję za inspirację do przemyśleń :)
Prześlij komentarz