Skorzystaliśmy z zaproszenia na dni otwarte Wojskowych Zakładów Mechanicznych w Siemianowicach Śl. Najciekawszym obiektem były oczywiście rosomaki. A jeszcze 20 lat temu pamiętam rozwieszone wzdłuż murów, przy wejściu tabliczki ,informujące o zakazie fotografowania. A dziś możemy pozwolić sobie na taki fotograficzny przegląd.
"Deszcze niespokojne , potargały sad, a my na tej wojnie ładnych parę lat"
Musztra
Ciekawski;)
Rosomaki z Afganistanu
"Komandir nic nie zrobisz oporopowrotnik nawalił... "
Okna na świat
Na stopa!
Nasz przewodnik:)
Bliźniacy:)
Wnet na komin wejdę;)
Wjazd do bazy
Gustlik
"to ja, to ja, to ja... słyszysz - wołam ciebie ja, brzoza
moje listki potargał wiatr
za białymi plecami pożar
huczą noce i dnie,
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, żyj "
"to ja, to ja, to ja... słyszysz - wołam ciebie ja, płomień
z iskry burzy, z okruchów gwiazd,
miły, nie bój się, weź mnie w dłonie
płomień wije się, gnie
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, żyj
to ja, to ja, to ja... słyszysz - wołam ciebie ja, łąka
świeżą trawą pachnący świat,
w dali obłok i głos skowronka
trawa drży w cichym śnie
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, żyj
przytul mnie"
Grigori
Odłamkowy ładuj!
Historia Wojskowych Zakładów
Wejście główne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz