Można spacerkiem...
...albo wozem;)
"Co chata, co jaka zagroda,
Co gwarów ludzkich pielesze,
To wszystko jest puste i ciche,
W pole wybiegły rzesze."
"A to - pszczoły zmyliwszy istnienia ścieżynę
Zboczyły do tych pustek jak do złego ula!
Rój się iskrzy tak obco, tak brzęcząco hula.
Że strach w mroku tę jurną ujrzeć pozłocinę!... "
"w życiu wiele plotłam
wianków z chabrów, maków..
zawsze myśląc... spotkam
chłopca do pomocy...
- i mnie się naplotło
już za wiele wianków,
a potem nagniotło,
myśląc o kochanku
co nie porwał w świat..."
"To moja nawiętsza wada,
Że tańcuję barzo rada;
Powiedzcież mi, me sąsiady,
Jest tu która bez tej wady?
Wszytki mi się uśmiechacie,
Podobno ze mną trzymacie;
Postępujmyż tedy krokiem,
Aleć nie masz jako skokiem.
Skokiem taniec nasnadniejszy,
A tym jeszcze pochodniejszy,
Kiedy w bęben przybijają,
Samy nogi prawie drgają. "
Lajkonik
Ecik i Masztalski
Nie tylko kartoflane przysmaki;)
Spacer po skansenie
Przyczepiła się ! O to małpa jedna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz