Uczestnicząc w odpuście na Nikiszowcu, nie sposób było pominąć Galerię Szyb Wilson. Rok temu Dawid współuczestniczył w tworzeniu wystawy do I Międzynarodowego Festiwalu "NIKISZ-FOR", więc i w tym roku chcieliśmy zobaczyc prace artystów naiwnych. To określenie próbowano zamieniać na malarzy "szczerego serca", ale jak napisał twórca Festiwalu w Verneuil Jacques Dubois "żadna definicja nie będzie pasować idealnie do tych normalnych artystów, którzy robią piękne rzeczy, figuratywne, i o przyjemnej fakturze. Opowiadają życie, które jest, jak to życie, trudne do określenia". Sztuka naiwna przepełniona jaskrawością kolorów, klasyfikowana do kiczu cieszy się dużą popularnością i warto pójść zobaczyć nim się skrytykuje.
Wejście do Galerii Szyb Wilson
Plakat promujący festiwal
To mógłby być Amsterdam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz