31 lip 2009

GOŚCIE Z NIEMIEC

Od ostatniego naszego spotkania minęły 2 lata. Dzieci urosły i znów było o czym opowiadać. Piszę tu o spotkaniu z kuzynem i jego rodzinką, którzy przyjechali na odwiedziny do Polski. Nie mogliśmy się nagadac i tylko żal, że spotkanie trwało tak krótko.

Agnes, Michaele, Janusz i ja

Tu zmiana miejsc i uchwycony na zdjęciu został Mikołajek

A tu na foto załapał się Dawid;)

30 lip 2009

PRACE NA DZIAŁCE VOL 2

Pracujemy i dzisiaj.Okna zostały przygotowane do malowania, aż w końcu zastał nas zmrok.

Tu się nikt nie obija!


Zdecydowanie czas zakończyć robotę!


Mikołajek też wie, że to czas na sen

29 lip 2009

PRZYGOTOWANIA...

Przed wyjazdem lubię być przygotowana, by w pełni poczuć atmosferę miejsca. Nie jest to możliwe bez poznania kultury, obyczajów i religii danego państwa. Wyciągnęłam z domowej biblioteczki parę pozycji, dokupiłam przewodnik i co wieczór czytam to i owo. Myślę, że przed wyjazdem przeczytam jeszcze "Faraona" B. Prusa. Trochę inna zawartość, ale za to jaki klimat;)

Zaczęłam od mitologii...


Książeczka o mumiach i do tego film


Przewodniki Pascala niezawodne w podróży

28 lip 2009

PRACA NA DZIAŁCE VOL 1

Działka to nie tylko leżenie brzuchem do góry, ale i praca. Przystąpiliśmy do prac związanych z malowaniem okien. Dawid wziął się za szlifowanie, a ja wykosiłam w tym czasie trawę. Prace zostały zakończone grillem;)

Na fotki też znalazłam czas;)

Lilia się zamyka to i słońce chowa się za horyzontem

Pracuś




Hortensje - kolejne zmiany kolorów

Lwia paszcza

Astry kojarzą mi się niestety z końcówką lata...

"na kominku płoną drwa"


... i skwierczą kiełbaski w ilości jak dla pułku;)

27 lip 2009

KAWIARNIANY DZIEŃ

Spotkanie z Asią rozpoczęłyśmy w "Cafe coco". Widujemy się rzadko, bo Asia już 10 lat mieszka w Poznaniu, ale zawsze gdy odwiedza rodzinne miasto, odwiedza i mnie:) Naszymi "ciasteczkowymi potworami"osłodziłyśmy sobie miłe chwile i bieżące ploteczki. Potem przeniosłyśmy się do "Czekolady", by z mrożonym tiramisu i białą czekoladą oddać się wspomnieniom ze szkolnych lat. No a że już wstyd targać ze soba zawsze i wszędzie apart pamiątkowa fotka możliwa była tylko z komórki. Asia udostępniła mi swoje zdjęcie z patyczkami (bynajmniej nie do ryżu), ale nie sądzę by po jego zamieszczeniu, była możliwa kontynuacja tego bloga (ze względu na niechybną smierć jego autorki).

Asia w "Cafe coco"

W "Czekoladzie" z biała czekoladą;)

26 lip 2009

II MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL NIKSZI-FOR

Uczestnicząc w odpuście na Nikiszowcu, nie sposób było pominąć Galerię Szyb Wilson. Rok temu Dawid współuczestniczył w tworzeniu wystawy do I Międzynarodowego Festiwalu "NIKISZ-FOR", więc i w tym roku chcieliśmy zobaczyc prace artystów naiwnych. To określenie próbowano zamieniać na malarzy "szczerego serca", ale jak napisał twórca Festiwalu w Verneuil Jacques Dubois "żadna definicja nie będzie pasować idealnie do tych normalnych artystów, którzy robią piękne rzeczy, figuratywne, i o przyjemnej fakturze. Opowiadają życie, które jest, jak to życie, trudne do określenia". Sztuka naiwna przepełniona jaskrawością kolorów, klasyfikowana do kiczu cieszy się dużą popularnością i warto pójść zobaczyć nim się skrytykuje.

Wejście do Galerii Szyb Wilson

Plakat promujący festiwal


To mógłby być Amsterdam?

Wystawa "Unikatu"

Wypatrzyłam obraz ze "Złotym Rogiem" w Siemianowicach

Nikiszowiec praca siemianowickiej malarki Anny Łąckiej

Nikonowcy wszystkich krajów łączcie się!
Praca fanki Nigela Kennedy

Prace wychowanków "Unikatu"
Kaplica wielu religii

Oko proroka;)

Na wsi...


paryski klimacik

hynieg nie kradni wonglo!

Obraz naszego faworyta

Całuśnie

I tak debatują polscy patrioci?

Galeria

W sadzie
Ciekawa wizja;)

Obraz Włocha


Obraz/obrazy

Obraz szwajcarskiego malarza


Widok na galerię z góry

Malowanie na kamieniach

?


Wyjść poza ramy...
Cichy koncert