Niedzielne popołudnie spędziliśmy w Miejskim Ogrodzie Botanicznym w Zabrzu. Bogata roslinność parku, kaktusiarni i palmiarni nie pozwalała mi spokojnie odbyć spaceru. Tu "pstryk", tam "pstryk" i na blogu też nie mogłam się zdecydować, które fotki zamieścić. Z bólem wybrałam. Oprócz tego moje fotki powinny pojawić się również na stronie ogrodu botanicznego, w dziale GALERIE. Może znajdą się też zdjęcia z ogrodu botanicznego na Gibraltarze.
Plan ogrodu
Złotlin japoński
Rododendron
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz