9 lis 2008

TROCHĘ ZAZDROSNY?

Niedzielne wczesno-popołudniowe,rodzinne spotkanie. Jak zwykle wesoło. Adaś przechodzi z rąk do rąk. Zabawiamy go, bo zaczynają mu wychodzić ząbki, a to bardzo dokuczliwe. Mikołajek jakby trochę zazdrosny, że wszyscy poświęcają czas Adasiowi. Na dodatek Adaś zaczepia Mikołajka, a ten cierpliwie to znosi.

Tylko nie to!

Niech ktoś zabierze tego pisklaka!


Mmmmm...

Z mamą!


Ciekawość świata

Wujek uczy mnie pierwszych słów;)

Z tatą:)

Najmłodszy i najstarszy z rodu

Kuzynie! Wypraszam sobie!


I jak to "małe" się spoufala;)

Nikomu nie odpuści!
O nie! Następnym razem pokażę kto tu rządzi!

Brak komentarzy: