Dzień przed Sylwestrem wybralismy się na Krupówki, żeby zakupić pamiątki, zjeść coś w prawdziwej góralskiej karczmie. Gorączka zakupów i dobrego jedzenia, nie dotyczyła tylko Krupówek:)
Romantyczne chwile na Krupówkach
Grzesiek chętnie wydaje pieniądze na aniołki dla siostrzeńców
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz