1 sty 2008
NA KASPROWYM WIERCHU
Siadam zaraz po powrocie z Zakopanego do komputera i na gorąco relacjonuje Wam na blogu wjazd na Kasprowy Wierch. Robiliśmy dwa podejścia żeby dostać się na nową kolejkę i wjechać na Kasprowy. Drugiego dnia pobytu, kiedy znaleźliśmy się na stacji kolejki zastalismy długaśny wężyk, który nie dawał nam zbytnich szans na wjazd. Postanowiliśmy następnego dnia wstać wcześniej i zająć kolejkę. Kiedy przybyliśmy na miejsce, znów pokaźny wężyk wił się od strony kasy. Po 4 godzinach dostaliśmy się do wagonika, który zabiera 60 turystów. Jazda kolejką trwała 10 minut a wrażenia są niezapomniane.
Kolejka na wjazd na Kasprowy Wierch
Widok z kolejki
Widoki z Kasprowego Wierchu
Etykiety:
fotografia,
GÓRY,
TATRY,
wycieczki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz