To już ostatnie spotkanie na "starych śmieciach". Powoli żegnamy się z tym miejscem. Od 17 lat mam ten swój zakątek i pozostawiam masę wspomnień. Jednak nie należy oglądać się wstecz, ale iść ku nowemu. Czas na zmiany!
Spotkanko z rodzicami
31 lip 2010
30 lip 2010
HAFTOWANIE WRACA DO ŁASK
Zaczynam kolejny motyw holenderski wzorowany na porcelanowych motywach z Delft. Do wyhaftowanego motywu dodam podobną ramkę, jak w poprzednim obrazku. Potem pomyślę jak wykonam serwetkę śniadaniową, łącząc te dwa motywy.
Stan na 29.07.2010r.
Stan na 30.07.2010r.
Gotowy motyw
Dwa motywy czekające na wykonanie serwetki. Dodatek:dwa holenderskie wiatraczki-na przyprawy, porcelana z Delft.
Stan na 29.07.2010r.
Stan na 30.07.2010r.
Gotowy motyw
Dwa motywy czekające na wykonanie serwetki. Dodatek:dwa holenderskie wiatraczki-na przyprawy, porcelana z Delft.
Etykiety:
CROSS-STITCH,
HAFT KRZYŻYKOWY,
Вышивка крестом
25 lip 2010
STĘSKNIENI
Ile można siedzieć z dziadkiem i te tvn24 oglądać!
Non stop polityka!
Kot po powrocie od razu zablokował dostęp do komputera
A tak stęsknieni się witaliśmy:)
Etykiety:
prywatne
24 lip 2010
WRACAMY DO DOMU!
Wieczorem spędzamy ostatnie chwile z ciocia i Zuzią ( ślicznym kotem).Rano po porannej kawce ruszamy w drogę. Zatrzymuje nas festyn miejski i flomark. Nie mogłam przejść obok tego obojętnie i kupiłam dzbanuszek do mleka z angielskiej porcelany, podgrzewacz na dzbanek, doniczkę. Teraz mogę jechać do domu!
Pieszczoty Zuzi
Flomark
Festyn
Opuszczamy Altensteig
Dawna granica niemiecko-czeska
Przez pola,
przez lasy i góry,
przez Pragę, bez winietki;)
Chałupki czyli POLSKA!
Pieszczoty Zuzi
Flomark
Festyn
Opuszczamy Altensteig
Dawna granica niemiecko-czeska
Przez pola,
przez lasy i góry,
przez Pragę, bez winietki;)
Chałupki czyli POLSKA!
23 lip 2010
ZWIEDZAMY ZAMEK NEUSCHWANSTEIN
Na dziedziniec zamkowy wkroczyliśmy w łaskawości nieba. Przestało lać! Zamek robi wrażenie z zewnątrz, ale urzeczywistnione przez Ludwika II wizje wnętrz zapierają dech w piersiach. Niestety fotografowanie i filmowanie było zabronione. Zadowoliliśmy się książką zakupioną na miejscu, w języku polskim ,w której są fotografie pomieszczeń. To co zrobiło na mnie największe wrażenie to sala tronowa w stylu bizantyjskim, oraz wszechobecne motywy z Wagnera , jak np. Parsifal, Lohengrin. Koszty budowy i urządzenia zamku musiały zatrwożyć otoczenie króla i pewnie dlatego tak okrutnie z nim postąpiono. (ciało króla zostało znalezione w jeziorze). Już sześć tygodni po śmierci króla, zamek został udostępniony do zwiedzania.
Na dziedzińcu
Most Marii (Marienbrucke)
Makieta zamku
Podziemne tunele
Na dziedzińcu
Most Marii (Marienbrucke)
Makieta zamku
Podziemne tunele
Etykiety:
FILM,
fotografia,
Niemcy,
podróże
ZAMEK NEUSCHWANSTEIN
Na ruinach zamku "Vorderhohenszwangau" Ludwik II zlecił zbudować swój zamek "Neuschwanstein". Położenie kamienia węgielnego nastąpiło 5.09.1869 r. a budowa trwała 17 lat aż do śmierci króla. Zaczynamy od obejrzenia zamku z punktu widokowego. Niezapomniany widok czekał na nas na moście Marii, który został zbudowany nad wodospadem Poellath w 1866 przez Maksymiliana II von Bayern.
Zamek Hohenschwangau -klejnot niemieckiego romantyzmu
Ruszamy w górę, na zamek Neuschwanstein
Na moście Marii zawieszonym na wysokości 91m nad wodospadem
45 metrowy wodospad
Zamek we mgle
Pierwowzór projektu zamku w Disneylandzie
Zamek Hohenschwangau -klejnot niemieckiego romantyzmu
Ruszamy w górę, na zamek Neuschwanstein
Na moście Marii zawieszonym na wysokości 91m nad wodospadem
45 metrowy wodospad
Zamek we mgle
Pierwowzór projektu zamku w Disneylandzie
Etykiety:
FILM,
fotografia,
Niemcy,
podróże
UKORONOWANIE POBYTU W NIEMCZECH
Ta wycieczka ma być ukoronowaniem pobytu w Niemczech. Po upałach, w przedostatni dzień rozpoczęły się deszcze. Nie zrażeni ruszamy wiele kilometrów (283) w kierunku Füssen, blisko granicy z Austrią by zobaczyć najbardziej znany zamek Neuschwanstein. Około 2 km obok niego można zobaczyć zamek Hohenschwangau. Miejsce to przywitało nas ogromną ulewą. Dawid po wyjściu z samochodu, zdążył tylko schować się w bagażniku:) Gdy deszcz ustał zakupiliśmy bilet i okazało się, że 3 godziny musimy czekać, żeby wejść i zwiedzić zamek. Mimo niepogody turystów nie brakowało. Zatem udaliśmy się na posiłek,a potem na zwiedzanie otoczenia zamku.
Fotki z trasy
Füssen
Z oddali widoczny bajkowy zamek Neuschwanstein
Blisko coraz bliżej...
Zamek Hohenschwangau
Przywitanie w deszczu
Bilet wstępu: 9 euro
2 godziny w restauracji z australijskimi podróżnikami, zleciały jak z bicza strzelił!
Fotki z trasy
Füssen
Z oddali widoczny bajkowy zamek Neuschwanstein
Blisko coraz bliżej...
Zamek Hohenschwangau
Przywitanie w deszczu
Bilet wstępu: 9 euro
2 godziny w restauracji z australijskimi podróżnikami, zleciały jak z bicza strzelił!
Etykiety:
fotografia,
Niemcy,
podróże
22 lip 2010
FREUDENSTADT- MUSBACH
Po powrocie do cioci zabieramy zwierzęta do weterynarza. Później udajemy się do Freudenstadt-Musbach do słynnej wytwórni Wein i sklepu z szynkami, kiełbasami z Czarnego Lasu. Zapachy wędzarni i tych wyrobów chodzą za mną do dzisiaj. A szyneczki...palce lizać!
Z pieskiem (i kotkiem) u weterynarza
A to folder ze sklepu Wein, gdzie byliśmy
Z pieskiem (i kotkiem) u weterynarza
A to folder ze sklepu Wein, gdzie byliśmy
Etykiety:
fotografia,
Niemcy,
podróże
WYJEŻDŻAMY Z TRIBERGU
Czas wracać!Z żalem opuszczamy to niezwykłe miasto, gdzie wszędzie kukają kukułki z drewnianych zegarów, gdzie poruszają się drewniane figurki i gdzie można zjeść najpyszniejszy tort na świecie!
Ruchome figurki
Misie także w świecie zegarów
Ku-ku ku-ku i wszystkie kukułki w tym samym momencie;)
I te figurki też się ruszają!
Ruchome figurki
Misie także w świecie zegarów
Ku-ku ku-ku i wszystkie kukułki w tym samym momencie;)
I te figurki też się ruszają!
Etykiety:
fotografia,
Niemcy,
podróże