Można napisać, że podwójna imprezka była: zaległa urodzinowa i oblewanie awansu. Najpierw obiad w mniejszym gronie, potem poczęstunek i kolacja. Dziadek po pierwszej części poszedł odpocząć i niestety nie ma go na zdjęciach.
Przygotowania
Sto lat!
I znów jeden roczek więcej ;)
Mikołajkowi najbardziej podobały się tańczące ogniki
Ojcowskie spojrzenie;)
Zaciekawieni
A teraz opowieści
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz