Spotkanie urodzinowe nr 1, w mniejszym gronie. Wizyta Adasia zawsze wnosi wiele radości i zabawy. Czasem nie mogę nadążyć z aparatem za jego pomysłami. No i jeszcze jedno: upieczone przeze mnie wczoraj babeczki znalazły swoje miejsce na stole. Goście żyją i mają się dobrze;)
Zabawy z wujkiem
Uwaga! Adaś coś kombinuje!
Hmm...
A jakby tak...
Ooo to mi chodziło!
Teraz mogę się bawić!
Taka zagadana, że zaraz kawa się wyleje i trzeba będzie się przebierać;)
Ale wielki wózek!
Maluch zajął mi pojazd!
No to hop! Na barana!
Trochę u cioci
a trochę u mamusi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz