Złotymi liśćmi brzoza, czyż stokroć nad króle
Nie wspanialsza, bogatsza?
Po białych ramionach
Rozpuściwszy warkocze rosy i promieni
Zdaje się żegnać lato w swych ciągłych ukłonach.
Piękne są lasy w wiośnie, ale w dniach jesieni
Stokroć one piękniejsze; kiedy upał lata
I kosa w niwach, łąkach kwiecie pozamiata,
Wówczas to uwieńczone złotem i purpurą
Cudownie kwitną lasy; dziwi się im ziemia,
A słońce, zanim ciągłą zasunie się chmurą,
Zasypia na nich. Spojrzyj po tym gaju,
Jaka tam gra kolorów, farb września i maju!
A. Groza, "Starosta kaniowski"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz