Obecnie zdewastowany. Wiele macew zarośniętych trawą. Miejsce nieoznaczone, nieopodal nasypu kolejowego.
Przyszliśmy okadzić pamięć
z wyrzutów sumienia.
Stajemy nieruchomo pod murem.
Ktoś rozmawia z cieniem.
Odchodzimy na palcach zostawiając ich
Sobie."
"Żydowski kirkut"
Leonard Kamiński Gabriel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz