Bal karnawałowy z dziećmi to nie tylko tańce i zabawy, ale przede wszystkim chwila na przebieranie się, wygłupianie. W tym roku pożyczyłam sobie kilka przebrań. Oto prezentacja: Diablica Blondi Punk a może czupurny kogucik? Myszka
zdecydowanie najlepsza była czarownica ;) :D ( nigdy w życiu się "nie rób na blond" - normalnie jak kosmita :D - a w każdym razie ktoś zupełnie inny czyli jako przebranie - najbardziej "przebrane" jak dla mnie )
1 komentarz:
zdecydowanie najlepsza była czarownica ;) :D
( nigdy w życiu się "nie rób na blond" - normalnie jak kosmita :D - a w każdym razie ktoś zupełnie inny czyli jako przebranie - najbardziej "przebrane" jak dla mnie )
Prześlij komentarz