Wspominałam już o łódzkiej manufakturze, porównując ją z postindustrialną zabudową dawnej kopalni "Kleofas" czyli dzisiejszym Silesia Center. Tym razem mogłam osobiście zobaczyć słynną Manufakturę czyli dawne zakłady włókiennicze. Zdecydowanie zarówno wielkością, jak i ciekawą zabudową z XIX wieku przewyższa katowicki obiekt, chociaż oba mają niepowtarzalny charakter i atmosferę! Podziękowania dla Edytki , Sławka i Mateusza za poświęcony czas i włożone serce w ten wspólny wypad po mieście! Pierwsze zetknięcie z dawnym imperium Poznańskiego. Z Edytką i Mateuszem na tle szklanej galerii sklepowej. Na tle dawnych zabudowań fabryki
Dawny budynek elektrowni Poznańskiego.
Trambus. Ale jazda!
Jedna z wielu restauracji.
Dawna, główna brama fabryczna
Na 3h rynku Manufaktury.
Najdłuższa w Europie fontanna!
Różnorodne fontanny na rynku.
Obiad w restauracji włoskiej" Bella Napoli"- z widokiem na odrestaurowaną zabudowę.
To właśnie tu rozgrywała się akcja powieści" Ziemia obiecana"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz