KONIEC WAKACJI

Podobno kończą się wakacje... Skoro tak to ja jestem gotowy skorzystać z ostatnich dni i gdzieś miło spędzić czas.

WŚRÓD PRZYJACIÓŁ

Zuzia z Lorenzo po raz pierwszy w Polsce z Amelką! Zdążyliśmy zorganizować spotkanie w nowym mieszkanku zapraszając naszych wspólnych znajomych. To są bardzo miłe chwile, pełne wspomnień z lat przedszkolnych i szkolnych. Szkoda , że czas tak szybko nam upłynął, bo zawsze czuje się, że nie poruszyło się wszystkich tematów, o czymś nie powiedziało. Wszyscy mamy nadzieję, że wnet się spotkamy i że dzieci nie dadzą nam przypomnieć, że upłynęło sporo czasu.

Pierwsze spotkanie: Miki i Amy


Z Amelką

Goście z Bielska

Teraz już w komplecie

Głaskańce Michasia

Ciekawe jakie teraz Michaś miał zamiary?;)

Zuzia i Lorenzo stosują się do zaleceń książki "Antyrak",
a ja ją reklamuję

Teraz na pierwszym planie widać Basię, Tomka, Wiktorię i Mirkę

Lorenzo, Amelka i Wikusia

Spojrzenia wszystkich utkwione są w zajadającej Amelce

Pamiątkowe zdjęcie 3 koleżanek z osiedla i ze szkolnej ławy, już z własnymi dziećmi

Teraz Amy skubie Mikołajka, a jemu się to chyba podoba

Łukasz z Lorenzo dogadują się znakomicie

Dawid z Michasiem

URODZINY INACZEJ

Wczoraj były urodziny mamy, ale dzisiaj to my zabieramy solenizantkę na degustację włoskich dań.W końcu mamie się należy wytchnienie od gotowania.

A z mama degustują inni;)

PRZERWA W PISANIU....

Mieszkamy już w nowym miejscu.Nasz "duży pokój" niewiele się różni kolorystyką i ustawieniem mebli od poprzedniego, dlatego ciągle wszystkim się wydaje, że to to samo miejsce. I chyba dobrze, bo po opuszczeniu mojego mieszkanka, nie jest mi tak smutno. Mamy nadzieję, że zgodnie z planami, to tylko przejściowe miejsce zamieszkania. Nim zdołaliśmy się przeprowadzić sporo to trwało, a w międzyczasie robiliśmy sobie przerwy na wycieczki, wyjścia. I tym sposobem przerwa w pisaniu była, i to duuuża,

... bo żyliśmy na kartonach;)

TRZEBA TO WYKORZYSTAĆ

Po remontach, przeprowadzkach najlepiej odpoczywa się na łonie natury. Pogoda jeszcze dopisuje, trzeba to wykorzystać.

Hmm ciekawe co będziemy tu robili?

Irga

Zaczynają kwitnąć wrzosy

A to za roślinka?

Złapię ostatnie promienie słońca

A tam co?

Znowu samoloty?

W objęciach babci:)

DZIKA RZEKA CZYLI NIECH MI KTOŚ POMOŻE

Nie boję się skoków z wysokości, szybkiej jazdy, ale wszystko co wiąże się z szybkim obracaniem się, jak na karuzeli, paraliżuje mnie. Nie wiem co mnie podkusiło, że wlazłam na ten diabelski wynalazek, ale dzisiaj jest się z czego pośmiać.Myślę, że weszłam tam, bo przekonałam samą siebie tym, że z dołu widziałam tylko zjazd z wysokości. No i Daniel miał już pierwszą jazdę za sobą i przekonywał, że nie jest źle (niech Ci Bóg wybaczy). Ponieważ to piszę , znaczy to przeżyłam, ale nigdy więcej takiej rozrywki! I pamiętajcie dzikie rzeki, to naprawdę bardzo dzikie rzeki!

Pierwszy zjazd:mama z Danielem

Teraz my- grrr

I po wszystkim. Uff!

INNE ROZRYWKI

To, co dla jednych jest rozrywką , dla innych jest męczarnią podnoszącą żołądek do gardła. Dlatego każdy z nas wybrał to, co lubi.

Mama i Dawid lubią takie rozrywki


A ja wolę poszaleć za kierownicą

W JEDEN DZIEŃ DOOKOŁA ŚWIATA

Po wędrówkach po Polsce, w jeden dzień zwiedziliśmy cały świat.

Trzeba nabrać sił do dalszego zwiedzania


W Rzymie;)

Wiatraki i Holandia

Może kiedyś spełnię to marzenie czyli odbędę prawdziwą podróż do Indii

Petra



W Wenecji

Prawie jak wieża Eiffla

Hagia Sophia - w tym miejscu też chciałabym się znaleźć i poczuć świetność dawnego Bizancjum

Akropol

Mikołajek w Egipcie w egipskiej koszulce

Przodek naszego kota:)

Sandały na ten upał jak znalazł;)

INWAŁD - PARK MINIATUR

Od dawna wybieraliśmy się do Inwałdu, ale trafialiśmy w inne miejsca, które urzekły nas na drodze. Inwałd znany jest przede wszystkim z Parku Miniatur i Dinolandii. Zainteresowało nas to pierwsze miejsce. Znajdujące się tam miniatury znanych miejsc, rozrywki i ładne otoczenie robi wrażenie. Muszę jednak trochę pomarudzić. Ponieważ wiele lat temu byłam w takim parku w Madurodamie, w Hadze (gdzie wykonano charakterystyczne obiekty Holandii) to jednak to miejsce bardziej mnie zachwyciło. Największe wrażenie robiła tam kolejka elektryczna i miniaturowe lotnisko. Ale Inwałd to miejsce piękne i warto tam pojechać!

W dali prawdziwy zamek w Lipowcu

Ratusz w Zamościu


Na Wawelu

Poznań i koziołki


Zamek w Mosznej

Rotunda św. Mikołaja - Cieszyn

Łańcut

Zakopane

Zamek w Będzinie

Na mostku z widokiem na młyn wodny

Malbork